Pokazywanie postów oznaczonych etykietą JST. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą JST. Pokaż wszystkie posty

piątek, 11 marca 2016

Czy pracownik spółki miejskiej może cenzurować w godzinach pracy obywateli na profilu facebookowym spółki?

Wiem, że pytanie brzmi nieprawdopodobnie, jak na standardy demokratycznego państwa prawa i zasady obowiązujące w Europie w XXI wieku, ale Urząd Miasta Szczecin najwidoczniej wyznaje inne zasady i nad tym duma.

O sprawie można przeczytać w Kurierze Szczecińskim, krytycznie wypowiedziała się o niej na swoim profilu facebookowym radna Małgorzata Jacyna-Witt:

Małgorzata Jacyna-Witt, facebook


Warto zacytować art. 54 Konstytucji RP określany mianem "Zasady wolności poglądów":
  1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
  2. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane [...] 

Radni miejscy mają się zająć kwestią na sesji. Odpowiedzą wtedy, czy pracownicy spółek wykonujący zadania powierzone samorządu terytorialnego mogą w czasie opłacanym z publicznych pieniędzy cenzurować obywateli miasta wg własnego "widzimisię" i na podstawie prywatnych ocen.

Polecam lekturę: Konstytucyjna wolność wypowiedzi i Stosunek wolności wyrażania poglądów do cenzury prewencyjnej a na koniec wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wolności słowa, na szczególną uwagę zasługują punkty 5-7, strona 3: Wolność słowa a etyka lekarska, cytując:

5. Wolność  słowa nie może ograniczać się do informacji i poglądów, które są odbierane  przychylnie albo postrzegane jako nieszkodliwe lub obojętne. Postanowienie art. 54 ust. 1 Konstytucji dotyczy wyrażania poglądów w każdej formie i w każdych okolicznościach. 

6. Przez „pogląd” w rozumieniu art. 54 ust. 1 Konstytucji rozumie się nie tylko wyrażanie osobistych ocen co do faktów i zjawisk we wszystkich przejawach życia, ale również prezentowanie opinii, przypuszczeń, prognoz, ferowanie ocen w sprawach  kontrowersyjnych, a także informowanie o faktach, tak rzeczywistych, jak i domniemywanych.  

7. Swoboda wypowiedzi i prawo do krytyki ma najszersze granice w sferze  życia  politycznego. Wolność  słowa obejmuje jednak  i inne przejawy  życia publicznego oraz  sferę  prywatną. Linia orzecznicza TK jest w tym punkcie zgodna z judykaturą  ETPC,  która podkreśla szczególne znaczenie, jakie wolność słowa ma dla kształtowania się postaw i opinii w sprawach budzących publiczne zainteresowanie i zatroskanie.

Ponieważ wyjaśnienie Trybunału może jednak być trudne do zrozumienia przez niektórych para-urzędników miejskich, to może przekaz w formie artystycznej będzie dobrym komentarzem. Najwyraźniej bowiem niewiele w mentalności od czasów tego nagrania się zmieniło:

 Kabaret Dudek Krzysztof Kowalewski - Kasjer dupa


wtorek, 28 kwietnia 2015

Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie. WikiLeaks?

Pojęcie "WikiLeaks" w wolnym tłumaczeniu, nieco przekornie, oznaczałoby "bazę informacji z przecieków". Jeśli mowa o przeciekach ze szczecińskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji to nie trudno o pewną dwuznaczność ;-)

Sprawa jest jednak całkiem poważna. Otóż kilka miesięcy temu, w ramach projektu Monitoring Spółek Komunalnych, około 20 osób z całej Polski rozpoczęło prześwietlanie wybranych przez siebie spółek należących do jednostek samorządu terytorialnego (JST). Wykorzystując przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej, każdy obywatel ma prawo otrzymać podstawowe informacje od każdego podmiotu w Polsce, który gospodaruje publicznymi pieniędzmi.

Jedna ze szczecinianek postanowiła prześwietlić działalność spółki komunalnej, jaką jest wspomniany ZWiK (właścicielem tej spółki z o.o. jest gmina Szczecin). Wykorzystując przysługujące jej prawo zaczęła zadawać dyrekcji różne pytania - z różnym efektem. Czy dobrze wybrała? Otóż ZWiK jest odpowiedzialny m.in. za bardzo drogą szczecińską wodę, ale też za spłatę znacznego długu zaciągniętego na program poprawy jakości wody. Przez spółkę przechodzą ogromne środki finansowe - na bieżące utrzymanie, na remonty, etc. Radni de facto mają znikomą, porównywalną do zwykłych obywateli, możliwość weryfikacji kosztów i działalności spółki. Odpowiadają za nią bowiem... politycy, co widać po strukturze Rady Nadzorczej.

Zapraszam zatem do lektury bloga szczecinianki znajdującego się pod adresem: Inkubator Kultury Otwartości. Może dzięki jej systematyczności i samozaparciu w wykorzystywaniu narzędzi, jakie oferuje cywilizowana demokracja uda się ustalić czy nie płacimy za dużo za wodę w Szczecinie? Czy gdzieś nie przeciekają... pieniądze. I tego wszystkiego, czego nie ma na stronie internetowej ZWiK, nie wspominając o nadzwyczaj skąpej informacji, jaką zawiera biuletyn informacji publicznej spółki.

Warto dodać, że polityka jawności i transparentności jest jedną z obietnic obecnego prezydenta miasta. Obietnicą, do której zresztą obligują go przepisy, podobnie jak pracowników spółek, których właścicielami jest wspólnota mieszkańców danej gminy.

AKTUALIZACJA: Beniamin Chochulski odwołany za "podróże" na koszt podatników? (Gazeta Wyborcza).


czwartek, 9 października 2014

Program wyborc(x)y dla Szczecina

Skoro różne partie i komitety wyborcze mogą publikować listy życzeń i obiecywać gruszki na wierzbie, to również ja - szary obywatel - postanowiłem sobie popisać. Gdyby któryś z czytelników odnalazł program zbliżony do mojego, to proszę o wiadomość - będę wiedział na kogo zagłosować ;-) Gdyby którykolwiek z komitetów chciał sobie coś z poniższego zestawienia pożyczyć i włączyć do programu - to proszę się częstować. W zasadzie nie ma znaczenia, który komitet będzie chciał te cele realizować o ile chciałby choć część z nich wypisać na swoich sztandarach ;-)

Słowem wstępu


Szczecin, jako miasto na prawach powiatu i stolica województwa zachodniopomorskiego jest miastem wielu szans, ale także ograniczeń i niewykorzystanego potencjału. Miasto w wyścigu dużych ośrodków miejskich stopniowo obniża swoją pozycję – przede wszystkim przez nieefektywne wykorzystanie środków finansowych i nierozwojowe a kosztowne "inwestycje". 

Poniżej opisany "Program dla Szczecin" łączy kilka kwestii: aktywizację społeczności, pozyskanie zewnętrznych inwestorów i kapitału (w tym know-how), aktywne wspieranie tworzenia miejsc pracy, poprawę funkcjonowania miasta i spółek miejskich przez podniesienie poziomu ich pracy na rzecz mieszkańców. Miasto ma problemy zarówno w obszarze gospodarki komunalnej, co wymaga zwykłej poprawy organizacji i standardów, jak również problemy makroekonomiczne (w tym bezrobocie i zadłużenie), co wymaga przemyślanej strategii. Miasto nie osiągnęło poziomu gospodarki postindustrialnej, ale w znacznej mierze upadł przemysł ciężki, zaś produkcja i eksport z regionu są na niskim poziomie.
Absolutnie kluczowe jest stworzenie produktu, rozwój branż, wygenerowanie oferty, którą chciałyby od regionu i miasta kupić zewnętrzni klienci – jest to ważne zadanie na cały 4 letni okres. To też podstawa sukcesu gospodarczego miasta.

Ponieważ jednostka samorządu terytorialnego (JST) nie jest instytucją nastawioną na zysk a na zaspokajanie istotnych potrzeb mieszkańców, to słuszne wydaje się myślenie o dochodach i wydatkach miasta w perspektywie kosztów społecznych. Oznacza to, że wydatki z budżetu (poza sztywno narzuconymi przez ustawy) powinny zwiększać dostęp do miejsc pracy (a także promować ich jakościowy charakter), wzrost liczby mieszkańców, szczególnie płacących podatki (w tym udział w PIT) i generujących wewnętrzny popyt (zakupy).

Budżet to nie tylko wydatki, ale i dochody. Szczególnie ta część, którą są dochody własne jest istotna, ponieważ decyduje o możliwości podejmowania działań inwestycyjnych i realizacji projektów społeczno-gospodarczych. W tym względzie niezwykle trudne, ale absolutnie kluczowe jest stworzenie realnie probiznesowego klimatu w Szczecinie. Przyciągnięcie inwestorów poprzez stworzenie warunków gospodarowania, ale także ukierunkowany, branżowy marketing. 

Wykorzystanie środków unijnych wymaga wkładu własnego. Obecne zadłużenie miasta dochodzące do 1 mld zł, sięgające progu ostrożnościowego, w połączeniu z ponad półmiliardowym zadłużeniem spółek miejskich a także budową spalarni śmieci, która również wygeneruje dodatkowe kilkaset milionów długu oznacza, że skorzystanie z ostatniej transzy środków unijnych może być trudne. Środki będą płynąć przede wszystkim na wykreowane przez urzędników województwa „inteligentne specjalizacje” oraz programy ministerialne. Kluczowe jest, by środki z UE, które pozyska miasto przeznaczane były wyłącznie na obiekty, które nie będą generować w przyszłości stałych obciążeń kosztowych a także by podnosiły atrakcyjność inwestycyjną.

Odbiorcami (beneficjentami) "Programu dla Szczecin" są: 
  • mieszkańcy (poprawa jakości życia i funkcjonowania instytucji miejskich), 
  • przedsiębiorcy (wsparcie dla biznesu – w profesjonalnym wymiarze),
  • turyści (bo chcemy chwalić się tym, co dobre w mieście),
  • studenci i pracownicy nauki (bo ośrodki akademickie nadal nadają rytm życia miastu a chcielibyśmy, by najlepsi zostawali i mieli tu perspektywy).


Podstawowe elementy programu gospodarczego i społecznego:

  1. Aktywne przyciąganie inwestorów i zapewnienie warunków do tworzenia miejsc pracy.
  2. Realne działania probiznesowe, tj. obsługa przedsiębiorców przekraczająca obsługę klasycznie urzędniczą. Promocja miasta w mediach biznesowych, wykorzystanie środków promocyjnych na działania efektywnie pozyskujące inwestorów, np. przygotowanie pakietów dokumentacji na życzenie. Realna współpraca z lokalnymi przedsiębiorcami. W tym względzie przygotowanie i uzbrojenie terenów a także pełen katalog nieruchomości do wynajęcia czy zakupu od miasta jawi się jako absolutne minimum.

  3. Pełna przejrzystość działania samorządu, poprawa standardu obsługi mieszkańców.
  4. Konkursowe obsadzanie stanowisk pracy, precyzyjny opis stanowisk i kompetencji. Rejestr wszystkich umów w BIP, szybka i precyzyjna obsługa zapytań o informację publiczną w tym uzupełnianie odpowiedzi w BIP. Bieżące odpowiadanie na komentarze dotyczące poczynań urzędu oraz spółek miejskich. Wdrożenie standardów obsługi mieszkańców minimalizujących tracony przez nich czas – lean government. 

  5. Ograniczenie kosztów usług komunalnych i kosztów obsługi mieszkańców.
  6. Kalkulowanie podwyżek usług, na które ma wpływ miasto Szczecin na poziomie zapewniającym sprawność, ale ograniczającym koszty dla mieszkańców. Dotyczy to m.in. mieszkań komunalnych, kosztów wody i ścieków, etc.

  7. Wsparcie dla szkolnictwa wyższego połączone z rozwojem edukacji ustawicznej.
  8. Uczelnie szczecińskie przyciągają do miasta wielu studentów, którzy nadają charakter akademicki miastu i przynoszą dochody. Promocja akademickości, wsparcie dla konferencji, zapewnienie należytej infrastruktury wokół budynków. W zakresie edukacji podstawowej i średniej – sprofilowanie klas wg realnych potrzeb rynku. Baza budynków szkolnych, jako kluczowych w sieci urbanistycznej miasta nie może zostać rozsprzedana. Szkoły powinny integrować społeczności lokalne i żyć także w godzinach popołudniowych – czy to doszkalając dorosłych czy zapewniając możliwość uprawiania sportu. Ewentualne zbędne budynki mogą w przyszłości pełnić rolę np. domów pomocy społecznej dla osób starszych.

  9. Polityka komunikacyjna w mieście.
  10. W związku z faktem, że UE dofinansowuje rozwiązania komunikacyjne dotyczące zrównoważonego transportu, w szczególności tramwajowego – należy wykorzystać tę szansę dla Szczecina. Jednocześnie działania takie nie mogą się odbywać poprzez utrudnianie i ograniczanie praw innych użytkowników dróg (szczególnie kierowców) a poprzez promocję tańszych i dobrze dobranych linii komunikacji zbiorowej. Rozwiązania wymaga także powszechnie negatywna opinia nt. jakości organizacji ruchu drogowego w Szczecinie.

Powyższe to aż i tylko priorytety. Ktoś powie "diabeł tkwi w szczegółach" i będzie miał rację. Powyższa lista celów nie jest gotowym podręcznikiem. Brak mi czasu a po części motywacji, by spędzić kilkanaście tygodni pisząc kolejne fiszki z celami operacyjnymi. By np. w zakresie pomocy społecznej doprowadzić do tego, że dawny żłobek Dany (przy ul. Kadłubka, na Niebuszewie) znów stanie się żłobkiem a nie miejscem wypłacania zasiłków bezrobotnym matkom, dla których dzieci brakuje około 1000 miejsc w Szczecinie, co uniemożliwia im podjęcie pracy...

Chodzi jednak o skupienie się na tym, co w moim głębokim przekonaniu jest absolutnym priorytetem dla mojego miasta, i co nie wyklucza oczywiście kilku innych rzeczy, jak choćby tak potrzebnych, prostych chodników, skoszonych trawników i czystych ulic.


wtorek, 28 stycznia 2014

Rejestr Umów Publicznych - Urząd Miasta Szczecin (TRUP)

Na stronie: trup.siecobywatelska.pl znaleźć można "Totalny Rejestr Umów Publicznych" (wg twórcy strony "TRUP") a w nim zestawienie wszystkich umów zawieranych przez Urząd Miasta Szczecin. Strona ma tę przewagę nad rejestrem przygotowanym przez Urząd a zamieszczonym w BIP, na stronie: bip.um.szczecin.pl, że TRUPa łatwo sortować, przeszukiwać a także można komentować czy w razie wystąpienia o treść umów podpiąć dokumentację do rejestru... a następnie podzielić się linkiem do tego na facebooku ogłaszając wszem i wobec, co ciekawego wyczytało się z tego rejestru i co ciekawego głoszą pliki. Zatem funkcjonalność narzędzia jest dalece większa niż statycznej listy ze strony Urzędu. Dodatkowo, wpisując w wyszukiwarkę na stronie "trupa" słowo "anonimizacja" wyszukacie wszystkie umowy, których wykonawcy nie zostali ujawnieni.

Dlaczego Centralne Rejestry Umów (CRU) są tak ważne? Otóż gwarantują one przejrzystość wydawania środków publicznych, czyli pieniędzy każdego podatnika. W połączeniu z kontrolą Urzędów Skarbowych oraz Regionalnej Izby Obrachunkowej (RIO) gwarantują, że będzie możliwa publiczna kontrola środków jednostek samorządu terytorialnego (gmin, powiatów, województw samorządowych) oraz poszczególnych instytucji rządowych.

Kto walczy o CRU a kto opóźnia jawność? O CRU walczy w Szczecinie przede wszystkim stowarzyszenie: Szczecinianie decydują a opóźnia niestety Urząd Miasta Szczecin, który w obecnej chwili utajnia nazwiska osób, które prowadzą działalność gospodarczą i podpisały umowy z miastem na wykonanie niektórych pracy. UM tłumaczy to dość pokrętnie i grzeszy skrajną niechęcią do działania w tej mierze: utajnianie wykonawców zleceń przez UM w Szczecinie. Trzeba też przypomnieć, że sam rejestr pojawił się na stronie Urzędu dopiero po tym, jak Urząd został do tego zmuszony przez wolontariuszy, którzy zaczęli wpisywać dane do rejestru ręcznie i istniała obawa, że obstrukcja UM przestanie być skuteczna a wręcz stanie się powodem do drwin.


Warto rzucić okiem na strony: CRU Urzędu Marszałkowskiego oraz informację o średnich zarobkach urzędników UM w Szczecinie.

Podyskutuj lub skomentuj - chatroom


Try Relay: the free SMS and picture text app for iPhone.