1. Położenie parku na skarpie i estetyczna architektura budynku sanitariatów. Schody z jednego ze zdjęć prowadzą do mini-ogrodu botanicznego. A tablice wzdłuż ulicy (ostatnie zdjęcie) wykonane ze stali nierdzewnej zawierają kolorowe plakaty z widokami miasta. Nie zabrakło też stojaków na rowery tuż obok budynku (i monitoringu).
2. Niesztampowe zabawki dla dzieci: beton, drewno, gumowe podłoża. Niebanalne formy rozwijające wyobraźnię... i mięśnie.
3. Sport dla każdego: siłowania pod chmurką wyłożona gumą, szachy-warcaby "na wagę", boisko do gry w bule; wygodne i proste wiaty dla graczy; na koniec poleżeć i poopalać się. Jest też mały tor saneczkowy, choć brak go na zdjęciach ;-)
4. Dbałość o ujednoliconą, wygodną małą architekturę. Ścieżki wyłożone dobrym jakościowo materiałem - wykonane bezbłędnie, podobnie jak wykończone murki. Nierozwiązywalny w Szczecinie problem wygodnego łączenia chodnika z brukiem - mnie nie przekonuje - ale świnoujskie rozwiązanie i tak jest o klasę lepsze niż stosowane w Szczecinie. Nawet drzewa zamiast więdnąć w donicach (jak na Bulwarze Piastowskim) mają nawodnienie pozamykane dodatkowo specjalnymi pokrywkami zabezpieczającymi korzenie przed gryzoniami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz