Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hałas drogowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hałas drogowy. Pokaż wszystkie posty

piątek, 24 kwietnia 2015

Nie dla "rewitalizacji" alei Wojska Polskiego. Zbuduj, zapomnij, dzieci będą spłacać...

Od kilku dni, w związku z ogłoszeniem wariantów zmian układu drogowego w al. Wojska Polskiego, toczą się konsultacje publiczne dotyczące "rewitalizacji" tej alei. Inaczej niż zazwyczaj, bo nie na stronie konsultacji publicznych miasta, a na stronie architekta miasta, można skonsultować tę propozycję, wysyłając maila.

Mój pogląd na pomysł przebudowy ul. Wojska Polskiego jest jednoznacznie negatywny. Wyraziłem go w audycji Polskiego Radia Szczecin, w której uczestniczyłem jako gość facebookowy:
"Z myślą o audycji przygotowałem sobie stronę A4 argumentów krytycznych. Jeśli więc goście w studiu będą zbyt zgodni to bardzo proszę o wykorzystanie choćby wybranych fragmentów wypowiedzi. Myślę, że wkleję swoją wypowiedź tu, jako całość, ale będę przy radiu i chętnie też będę komentował wypowiedzi padające na antenie - pozdrawiam Jerzy Bielec"

O celowości projektu przebudowy al. Wojska Polskiego…
Absolutnie podważam celowość projektu przebudowy ulicy. Nazwy „rewitalizacja” nawet nie użyję, ponieważ projekt zmiany organizacji ruchu drogowego nie realizuje rewitalizacji, co najwyżej może stanowić jej trzecią część. Miasto nie ma pomysłu realnego wsparcia wspólnot, nie potrafi rozwiązać problemu zadłużonych na ponad 170 mln lokatorów ZBiLK. Nie umie w centrum zorganizować na bieżąco sprzątanego wybiegu dla psów, nawet wyegzekwować sprzątania chodnika – od wspólnot i od siebie samych.
Dlaczego wybrano akurat tę ulicę spośród dziesiątek ulic Śródmieścia? Dla mnie to MIŚ z filmu Barei (czyli słomiana inwestycja za publiczne pieniądze).

Nie widzę uzasadnienia tej przebudowy…
Wojska Polskiego prowadzi znikąd donikąd, podobnie jak karykaturalny deptak Bogusława, którego jedną pierzeję stanowią zdewastowane przez miasto kamienice. Za to stanowi istotną trasę odciążającą ruch i awaryjną (np. dla karetek) po zwężeniu o jeden pas al. Piastów i zmniejszeniu przepustowości Pl. Kościuszki.
Celowość projektu podważam, ponieważ 500 metrów dalej mamy aleję Papieża Jana Pawła II, która wypełnia wszelkie oczekiwania, włącznie z przypisaną w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego funkcją „Złotego Szlaku” i która żyje w dni pogody, choć nie pęka w szwach od spacerowiczów a urokliwa trasa środkiem alei z powodzeniem pomieściłaby jeszcze 200% więcej spacerujących.
Szczegóły techniczne...
Tramwaj w al. Wojska Polskiego jest całkowicie zbyteczny, odległość przystanków tak niewielka, że za ułamek kwoty mogłyby obsłużyć tę ulicę autobusy, ale nawet one nie specjalnie są tam potrzebne. To bizantyjski wydatek.
Absurdem należy określić też manię „wynoszonych, brukowanych” wysepek, czy przystanków. Bruk jest znacznie bardziej śliski, szczególnie po deszczu. Jest także znacznie głośniejszy od nowoczesnego asfaltu. W rezultacie uciążliwy dla mieszkańców, a należy pamiętać, że miasto ma obowiązek ograniczać hałas na ulicach i sporządza nawet specjalną mapę hałasu.

O tym, jak miasto gospodaruje pieniędzmi  podatników…
Miasto zachowuje się, jakby musiało wydawać pieniądze i wydawało je na każdy projekt, który przypadkiem ma przygotowany lub który jest medialnie nośny. Trudno doszukać się sensu wielu rozpoczętych a zastopowanych na pewnym etapie projektów.

Miasto wydaje także pieniądze unijne bez refleksji, za co i kto utrzyma wybudowaną infrastrukturę, nie mówiąc już o koniecznej spłacie miliardowego zadłużenia miasta i oscylującego wokół miliarda długu spółek miejskich.
W Szczecinie coraz bardziej popularne jest hasło opisujące miejskie projekty: „Zbuduj i zapomnij”, a ja bym do tego jeszcze dodał trzecią frazę:
„Zbuduj, zapomnij, dzieci będą spłacać...”.

Jeśli nie Wojska Polskiego to co?
Równe i czyste chodniki w całym Śródmieściu, wyższa kultura pracy Straży Miejskiej, rozbudowa programu „przedogródków” i „podwórek”. Choć jeden parkingowiec dla mieszkańców kwartałów… wszystko to, czego tam mieszkających chcą by podnieść standard życia a nie to co „wygląda ładnie”.

Podsumowując:
Zaklinanie rzeczywistości nie spowoduje, że wróci tam życie, ponieważ rola tej ulicy uległa radykalnej zmianie. W PRL-u była to ulica zadbana, ale także prestiżowa lokalizacją niewielkiej liczby dostępnych w Szczecinie lokali o podwyższonym statusie. Obecnie ulica niczym nie wyróżnia się, poza tym, że dzięki dużemu ruchowi samochodowemu i jakiej-takiej możliwości parkowania trochę ludzi się na niej zatrzymuje. Przy tej gęstości zaludnienia i konkurencji centrów handlowych szansa, by zdołała przyciągnąć tysiące ludzi potrzebnych dla wypełnienia jej ogromnej powierzchni jest żadna.



AKTUALIZACJA:


czwartek, 19 grudnia 2013

Pewnie najgłupsza inwestycja miejska w nadchodzącym, 2014 roku

Trudno być jasnowidzem w Szczecinie i prorokować, w jaki najgłupszy sposób zostaną zmarnowane pieniądze podatników. Pewnie byłoby łatwiej, gdybym znał precyzyjnie wszystkie zadania budżetu - ale przyznaje, nie znam. Zatem mój wybór bazuje na mojej niepełnej wiedzy.

Obstawiam, że najgłupszą inwestycją nadchodzącego roku będzie budowa fontanny w miejsce zbiornika przeciwpożarowego zlokalizowanego u zbiegu ulic: Gorkiego, Wojska Polskiego i Wawrzyniaka. Poniżej śliczna wizualizacja skądinąd udanego placyku, która ma tylko jedną, ale zasadniczą wadę: złą lokalizację. Tak bardzo złą, że wręcz świadczącą o daleko idącej ignorancji w wydawaniu publicznego pieniądza. Na całym placu bardzo poważnie przekroczona jest norma hałasu, który dociera tutaj z dwujedniowej, dwupasmowej al. Wojska Polskiego, od tramwajów, w tym jeżdżących po Wawrzyniaka. Właśnie podpisano umowę w sprawie przebudowy torowiska na Wawrzyniaka. Nie wierzę w możliwość przemyślenia tych dwóch inwestycji i rozplanowania ich sensowniej, ale obie, ze względu na brak przemyślenia koncepcji tego skrawka miasta będą jedynie "naprawą" i to w dodatku obarczoną grzechem zaniechania.
Zdjęcie najgłupiej zlokalizowanej fontanny, która ma powstać w 2014 roku


Aktualny wygląd basenu, który ma zostać przebudowany na fontannę

Dlaczego tak bardzo nie podoba mi się ta przebudowa? Dlaczego sam projekt uważam za ciekawy, ale w złej lokalizacji?

Otóż około 100 metrów dalej, dosłownie po drugiej stronie ul. Wawrzyniaka, na Placu Gałczyńskiego w Szczecinie zlokalizowany jest znacznie większy skwer, którego zieleń daje szanse na uznanie go wręcz za enklawę zieleni w tym miejscu. Gęste nasadzenia zarośli i dość dużo słońca w centralnej części, oraz... plac zabaw, który niestety jest dość mocno zaniedbany (zdjęcie poniżej). Ten skwer przy odrobinie aranżacji można byłoby znacznie wyciszyć, bo jest na to miejsce wzdłuż Wojska Polskiego, a pozostałe ulice generują mniejsze natężenie ruchu. Jest też przestrzeń na fontannę i możliwość odnowienia placu zabaw.

Zaniedbany plac zabaw na Placu Gałczyńskiego - google maps

A co z projektem, który chce realizować miasto?
Skwerek u zbiegu ulic: Gorkiego, Wojska Polskiego i Wawrzyniaka potrzebuje tylko jednego: zniwelowania zbiornika (lub zakopania go pod ziemią, jak to się odbyło na ryneczku Pogodno i ryneczku przy Wyzwolenia, nasadzenia gęstej zieleni całorocznej od strony Wojska Polskiego lub wprowadzenia prostych elementów architektury krajobrazu, by w estetyczny sposób stworzyć zaporę przeciw hałasowi dla domów przy Gorkiego-Wawrzyniaka.

Sądzę, że mieszkańców znacznie bardziej od szumiącej w takt szumu samochodów fontanny i mającego kilka metrów placu zabaw pełnego spalin ulicznych ucieszyłaby strefa wyciszającej zieleni. Mogłaby to być kombinacja klombów i ścian zieleni całorocznej.

Przebudowa torowiska to także jeszcze inna szansa - na likwidację wąskiego gardła generującego non-stop korki w szczycie ruchu, które wypada właśnie w tym miejscu. Można byłoby przemyśleć, czy aleja Wojska Polskiego na odcinku od Gorkiego do Wawrzyniaka nie mogłaby być trzypasmowa i chociaż trochę udrażniać to dość kłopotliwe skrzyżowanie. Kilka samochodów na wyodrębnionym pasie do skrętu w prawo z Wojska Polskiego w Wawrzyniaka (na zdjęciach widoczne są tam szyny tramwajowe) powodowałoby wzrost płynności ruchu na wprost aleją. Ten pomysł miałby szanse realizacji, gdyby zamiast fontanny zaprojektować w tym miejscu pas ruchu oraz ścianę zieleni oddzielającą budynki od hałasu. Za to doinwestować plac zabaw na odległym o 100 metrów Placu Gałczyńskiego.

Nic z tego nie wyjdzie zapewne... i jak sądzę, po raz kolejny zrobi się coś, co jest oderwane od rzeczywistości. Czy ktoś z moich czytelników wie, kto wymyśli tę fontannę na skrzyżowaniu? Mamy już jeden niedziałający zegar słoneczny i niepłynące strumyki za 8 mln zł, czy musimy na pokaz marnować kolejne miliony złotych?


poniedziałek, 4 listopada 2013

Arytmetyka: ZDiTM kontra Niebuszewo-Bolinko

Trwa "rewolucja" w komunikacji miejskiej na Niebuszewie w Szczecinie, w wyniku której zorganizowano przystanek "Niemcewicza", (ul. A. Asnyka, kierunek od ul. H. Kołłątaja, zjazd z Ronda Sybiraków).
Postanowiłem odwiedzić stronę ZDiTM i rzucić okiem na rozkłady, bowiem na przystanku oprotestowanym przez mieszkańców ma się zatrzymywać aż 8 autobusów i 2 tramwaje. To bardzo dużo, zważywszy, że już teraz w tym miejscu przekroczona jest norma hałasu dla ruchu szynowego, podobnie dla ruchu drogowego w nocy i dla normy hałasu "drogowego" w dzień. Setki pasażerów dziennie, zamykane i otwierane drzwi, pisk hamulców z pewnością nie poprawią tej sytuacji. Trudno się więc dziwić protestom, obawom o zaśmiecanie, trosce o to, czy wyeksploatowane torowisko na ul. Asnyka sprosta dodatkowemu ruchowi autobusowemu, etc.

Dla zobrazowania sytuacji kilka liczb
Do porównań przyjąłem najpierw odjazdy z przystanku z godzin 10-11:
tramwaje:
_2 05,17,29,....,41,53
12 10,....,22,34,46,58
autobusy:
51 05,....,21,36,....,51
57 06,....,21,36,....,51
63 03,....,28,.........,53
69 ....,13,28,....,43,58
78 01,17,24,39,....,54
82 01
87 01,....,21,....,41
_B ...,12,25,38,....,51
W sumie wyszło: 38 pojazdów w ciągu 60 minut i aż 9 nakładek komunikacyjnych na jednym przystanku, tj. o godzinach:
10.01 3 pojazdy
10.17 2 pojazdy
10.21 3 pojazdy
10.28 2 pojazdy
10.36 2 pojazdy
10.41 2 pojazdy
10.51 3 pojazdy
10.53 2 pojazdy
10.58 2 pojazdy

Liczba pojazdów w godzinach 7-8 wyniosła odpowiednio:
_2 5
12 10
51 4
57 4
63 4
69 6
78 4
82 1
87 6
_B 6
W sumie: 50 pojazdów w ciągu 60 minut! Ciekawe, co się stanie, gdy spotkają się o jednej godzinie 4 pojazdy! Albo w mieście zdarzy się jakikolwiek korek i tych pojazdów przybędzie jeszcze więcej...

Trudno się dziwić, że skonsultowany w wakacje z niepełną Radą Osiedla pomysł Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego spotkał się z wściekłością części mieszkańców i wycofaniem Rady z jej pozytywnej opinii. Szkoda, że brak jest komentarza w tej sprawie na facebooku, o BIP UM nawet nie wspominając.


Podyskutuj lub skomentuj - chatroom


Try Relay: the free SMS and picture text app for iPhone.