sobota, 22 marca 2014

Przed, po... a za rok 70 rocznica zakończenia okupacji...

Elewacja Pałacu Młodzieży w Szczecinie zyskała nieco na estetyce. Niedawno opisywałem jej tragiczny stan (link). Myślę, że ten sukces mógł być powodem do wypłacenia wiceprezydentom Szczecina po 12 tys. złotych premii ;-)

Tak niedawno witała dzieci elewacja...

Teraz wygląda ona tak...



Pozostaje jeszcze połatać elewację od podwórka, w której jest więcej dziur po pociskach niż całych cegieł a świątynia wiedzy i sztuki dla dzieci zacznie przypominać z zewnątrz Pałac... może szczecińscy radni oderwaliby się na chwilę od swojej ostatniej rozrywki polegającej na zmienianiu nazw ulic?

wtorek, 4 marca 2014

515 rzeczy czeka na naprawę na szczecin.naprawmyto.pl

Niedawno pisałem, że szczecinianie chętnie zgłaszają spółkom miejskim, takim jak: ZUK, ZDiTM czy ZBiLK problemy wymagające interwencji. Wykorzystują przy tym narzędzie, jakim jest strona: szczecin.naprawmyto.pl. W ciągu ostatniego kwartału część spraw załatwiono, ale znacznie więcej zgłoszeń w tym czasie przybyło:

  • 515 zgłoszeń czeka na rozpatrzenie (było 375 zgłoszeń) - wzrost o 37,3%
  • 48 jest w trakcie realizacji (było 59 realizowanych)
  • 466 uznany zostało za naprawione (było 414) - wzrost o 12,5%
  • 31 uznano za takie, które nie będą naprawiane (tu nic się nie zmieniło).
Można uznać, że o ile narzędzie cieszy się rosnącym powodzeniem, o tyle pracownicy zakładów lub jednostek budżetowych Urzędu Miejskiego w sposób raczej dowolny raportują w tym narzędziu wykonanie napraw lub realizację zgłoszeń. Wnioskuję tak, ponieważ część zgłoszonych spraw zamknięto, ale nie zostało to zaznaczone w tym narzędziu przez osoby powołane do jego obsługi. Być może, gdyby porządki objęły przepływ informacji, to niekorzystny wynik: 

Szczecin kontra szczecinianie
466 : 515

wyglądałby bardziej korzystnie dla służb miejskich.

Problem drążony jest także na facebooku, gdzie założono profil: o brudzie w Szczecinie, gdzie internauci namiętnie wstawiają zdjęcia nieposprzątanych skwerów i porzuconych stert śmieci. Strona z pewnością nie stanowi wizytówki miasta.


Dla równowagi warto wspomnieć o innych ciekawych miejscach "w sieci" poświęconych Szczecinowi, linki odsyłają do facebooka:

poniedziałek, 24 lutego 2014

Województwo zachodniopomorskie: bezrobocie i regionalne PKB

Jak się żyje w województwie zachodniopomorskim w świetle statystyk, w porównaniu do innych województw? Patrząc na dane statystyczne - poniżej średniej.

  • Bezrobocie (liczone w grudniu) było powyżej średniej zarówno w 2002 roku, co w 2013. Poniższa tabela wskazuje, że województwo jest 3 na 16... od końca w 2013 roku, ale było 2 od końca w 2002 roku...
stat.gov.pl

  • Te same dane zobrazowane na wykresie wskazują, że w województwie bezrobocie spadało (niebieski obszar pokazuje, o ile zmieniało się w poszczególnych województwach bezrobocie), ale pokazuje, że zarówno w 2002, co w 2013 roku poziom bezrobocia jest bardzo wysoki.
stat.gov.pl

  • PKB na osobę (33485 zł), szacowany dla poszczególnych województw ujawnia, że województwo zachodniopomorskie jest 8 z 16 województw, ale do najbogatszego województwa (64790 zł) znacznie nam dalej niż do najbiedniejszego (ok.26000 zł).

Jarema Piekutowski, facebook, BDL GUS
  • PKB na osobę zmienia się w czasie, w latach 2001 do 2011 niektóre województwa rozwijają się szybciej, inne wolniej - zachodniopomorskie "rozwija się" najwolniej w Polsce (67%).
Jarema Piekutowski, facebook, BDL GUS

Obie mapy opracował i umieścił na facebooku Jarema Piekutowski, komentując je następująco: 
Które regiony najszybciej się rozwijają? Często podaje się wskaźnik PKB na mieszkańca. [...] Na mapie [u góry widać] regiony wg PKB na mieszkańca w 2011 r. (czyli: które regiony są najlepiej rozwinięte teraz), a [na dolnej mapie] - wzrost PKB na mieszkańca między rokiem 2001 a 2011 (które regiony najmocniej się rozwinęły na przestrzeni tych 10 lat). Czym cieplejszy kolor, tym lepiej. Co się okazuje? 
1) "Zrównoważony rozwój" w Polsce to mit. Te regiony, w których już było dobrze, zazwyczaj także szybko się rozwijały i pomnażały swoje bogactwo. Te, w których było źle (zachodniopomorskie, kujawsko-pomorskie, wschód) rozwijają się także powoli. Wyraźne różnice to tylko szybko rozwijające się świętokrzyskie i opolskie.
2) Stworzono program Rozwój Polski Wschodniej, gdy tymczasem jednak prawdziwa Polska B jest na północy i zachodzie. Jeżeli już realizować program tego typu, powinien objąć województwa zachodniopomorskie, lubuskie, kujawsko-pomorskie i warmińsko-mazurskie (na to wskazują także inne wskaźniki). 
Czy PKB na mieszkańca jest dobrym wskaźnikiem rozwoju regionu, to osobna dyskusja. 


Szczecin przegranym dekady (Gazeta Wyborcza)

  • Nieco lepiej wygląda sytuacja województwa, jeśli brać pod uwagę atrakcyjność inwestycyjną, ale także ten potencjał nie został oceniony najwyżej i jest zróżnicowany w podregionach województwa.

Szczecin przegranym dekady (Gazeta Wyborcza)

Podsumowując
Zaprezentowane powyżej wskaźniki rozwoju regionalnego sugerują, że województwo rozwija się poniżej średniej krajowej, boryka z poważnymi problemami a teoretyczna atrakcyjność nie przekłada się w ostatniej dekadzie na rozwój. Niewątpliwie ostatnie lata, to bardzo trudny okres dla województwa. 

Oczywiście dobierając nieco inne wskaźniki lub stosując pewne metody można zaprezentować bardziej wnikliwy, zróżnicowany obraz zmian. Często rankingi tworzone są z wykorzystaniem specjalnie dobranych stymulant i destymulant wzrostu gospodarczego i rozwoju społecznego a naukowcy pięknie spierają się co do stosowanych metod i interpretacji wyników. Ale ten wpis to raczej sygnał niż pełna analiza.

Zainteresowani mogą zajrzeć do opracowania "Diagnoza społeczna województwa zachodniopomorskiego – raport z badań diagnostycznych", które odnosi się przede wszystkim do sfery rozwoju społecznego województwa.


AKTUALIZACJA: Podobny podział Polski na Polskę A, Polskę B i C przedstawia poniższa mapa, jednak dokładniejsze porównanie z wcześniejszymi danymi skłania do refleksji, że województwu zachodniopomorskiemu, wbrew przypisanemu zielonemu kolorowi (i dofinansowaniu w wysokości 35%) powinno przysługiwać raczej zaliczenie do grupy czerwonej (i dofinansowanie na poziomie 50%). W praktyce oznacza to, że w kolejnej, być może ostatniej perspektywie, przedsiębiorstwa zachodniopomorskie nie dadzą rady nadgonić...

Gazeta Wyborcza

sobota, 15 lutego 2014

Głupota w marnowaniu publicznych pieniędzy nie przestaje zadziwiać...

Już myślałem, że wskazałem najgłupszą inwestycję nadchodzącego 2014 roku autorstwa Urzędu Miejskiego w Szczecinie (fontannę na skrzyżowaniu Wawrzyniaka, Wojska Polskiego i Ojca Beyzyma), a tu nagle zaskoczenie! Jest coś równie głupiego! Nie wiem, czy nawet nie głupszego!

Miasto chce wybudować nowy skwer-park! Czemu się czepiam? Bo ten park ma powstać dokładnie po przeciwnej stronie ulicy Taczaka, dosłownie na przeciw niedawno oddanego Parku Międzyosiedlowego, złośliwie określanego "Szczecińskim Biskupinem" ze względu na użycie mnóstwa gwoździ i sosnowych bali, i estetykę większego parkingu leśnego.

Nowy skwer-park ma zatem zostać wybudowany obok oddanego w 2012 roku dużego parku i być od niego oddzielony 4 pasmową ul. Taczaka o podniesionej prędkości jazdy! W dodatku teren planowanego nowego parku graniczy wyłącznie z ogródkami działkowymi. Poniżej link do google maps, wskazujący na lokalizację ugoru i otaczających działek: 



Poniżej zdjęcie mapy: lokalizacja niepotrzebnego parku (za Gazetą Wyborczą, Szczecin).




Warto zaznaczyć, że obu parków nie łączy nawet przejście dla pieszych. Do najbliższych budynków jest znaczny kawałek drogi a w okolicy oprócz Parku Międzyosiedlowego jest jeszcze park wokół Jeziorka Słonecznego. Park będzie więc służył chyba wyłącznie działkowcom a być może przyciągając osoby z drugiej strony ulicy generował zagrożenie w ruch drogowym. Podobnie jak w przypadku fontanny na Wawrzyniaka projekt mi się podoba, ale lokalizacja tego parku jest absurdalna a wydatkowanie na niego pieniędzy jest głupie.

Miasto nie potrafi utrzymać tego co ma, a buduje parki na odludziu
Tym bardziej razi pomysł wydania pieniędzy na ten park, gdy zestawi się go z faktem, że od pół roku służby miejskie nie są w stanie naprawić i zabezpieczyć placu zabaw zlokalizowanego w Ogrodzie Dendrologiczny w Szczecinie, którego zdjęcia ilustrujące dewastację można znaleźć: www.szczecin.naprawmyto.pl/20019. Kilka zdjęć poniżej:






Nie dość, że plac zabaw został posadowiony na szczelinie przeciwlotniczej, to w najmniejszym stopniu nie zabezpieczono gruntu. Płot wokół placu został rozkradziony około pół roku temu a sterczące kikuty ogrodzenia, pomimo zawiadomienia o tym odpowiednich służb nie zostały w żaden sposób zabezpieczone. Również piaskownica nie jest zabezpieczona w najmniejszym stopniu przed możliwością zanieczyszczenia przez zwierzęta.

Bezsilne zgrzytanie zębami...
Na koniec chciałbym podzielić się refleksją. Nie lubię pisać negatywnie o swoim mieście. Mieszkam w nim od urodzenia, moja rodzina pojawiła się tu wraz z pionierami, ale szczerze mówiąc ręce mi opadają, jak czytam o pomysłach na budowanie parków "na ściernisku" a jednocześnie widzę, że jeden z dwóch placów zabaw w kompleksie Parku Kasprowicza od pół roku nie może się doczekać reakcji ZUK, który najwyraźniej jest zbyt zajęty melioracją cmentarza na Bronowickiej, że nie ma czasu zająć się żywymi.
Przepraszam, jak można określić cenzuralnie taki stan rzeczy? Ile razy można zwracać uwagę na to, że zamiast budować fontannę albo malować płotki z żółtego na szary trzeba utrzymać stawkę żywieniową w domu pomocy społecznej na poziomie 9 zł/doba a nie 7 zł/doba? Albo naprawić sygnalizację na rondzie Giedroycia wyłączone rok temu ze względu na usterkę, na której naprawę nie ma środków?


Podyskutuj lub skomentuj - chatroom


Try Relay: the free SMS and picture text app for iPhone.