Pokazywanie postów oznaczonych etykietą środki unijne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą środki unijne. Pokaż wszystkie posty

sobota, 14 listopada 2015

Zachodniopomorskie: nierówne traktowanie uczelni a degradacja naukowa regionu

Uniwersytet Warszawski dostaje "ekstra" prawie 1 mld zł na 10 lat. Władze Lublina i Rektor UMCS protestują. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego broni się atakując. Szczecin milczy i coraz bardziej zostaje w tyle.


Rektor UMCS w Lublinie, prof. Stanisław Michałowski i Prezydent Lublina Krzysztof Żuk wspólnie pytają warszawskie władze: "W jaki sposób mamy konkurować z innymi uczelniami, jeśli one mogą liczyć na specjalne przywileje, niedostępne dla innych?" O liście do parlamentarzystów donosi lublińska Gazeta Wyborcza.

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego odpiera te zarzuty twierdząc, że "blisko 300 mln zł przyznanych zostało Szpitalowi Klinicznemu nr 1, który podlega Uniwersytetowi Medycznemu w Lublinie". Zapewnienie, że kolejna uczelnia dostaje pieniądze raczej nie zmienia stanu konta UMCS, choć wg ministerialnej logiki ma świadczyć o "sprawiedliwości" w rozdziale środków.

Cieszy się za to Rektor bodaj najbogatszego w kraju Uniwersytetu Warszawskiego tak hojnie obdarowany dodatkowymi środkami  w ostatnich dniach funkcjonowania rządu. Rozsyła do pracowników list, cytuję:
Szanowni Państwo,
    Chciałbym podzielić się z Państwem radosną wiadomością. 3 listopada Rada Ministrów podjęła uchwałę w sprawie sfinansowania wieloletniego planu inwestycyjnego Uniwersytetu Warszawskiego. Rozmowy w tej sprawie trwały od kilku miesięcy. Obietnicę dofinansowania UW pani premier Ewa Kopacz złożyła po raz pierwszy 1 października, podczas inauguracji roku akademickiego. Teraz mamy potwierdzenie tych słów w postaci konkretnej uchwały. Na modernizację gmachów i budowę nowych obiektów nasza uczelnia otrzyma łącznie ponad 945 mln zł. Finansowanie zapewnione jest od 2016 do 2025 roku.
    Nareszcie będziemy mogli zrealizować inwestycje dla nauk humanistycznych i społecznych, na które czekamy już od dawna. Zbudowana zostanie m.in. druga część gmachu dla wydziałów lingwistycznych, rozwiązane zostaną problemy lokalowe Wydziału Psychologii, powstanie kompleks dla Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych na Powiślu czy osiedle akademickie na Służewcu. A także inne, ważne inwestycje.
    Jestem przekonany, że dalszy rozwój Uniwersytetu będzie zależał od tego, jak dobrze potrafimy łączyć potencjał nauk ścisłych z naukami społecznymi i humanistycznymi. Cieszę się, że to zdanie podzielił polski rząd. Dzięki wsparciu władz państwowych możliwe będzie stworzenie infrastruktury dla transdyscyplinarnych centrów badawczych, dokonanie zmian wspierających umiędzynarodowienie czy rozbudowa infrastruktury wspierającej innowacyjność i przedsiębiorczość akademicką.
    Ze szczegółami planu inwestycyjnego mogą się Państwo zapoznać, czytając dokument "Harmonogram programu wieloletniego UW" zamieszony na stronie Uniwersytetu [link].
Hasło naszego jubileuszu to „Dwa stulecia. Dobry początek". Obchody rocznicy powstania Uniwersytetu nie mogły rozpocząć się lepiej.
    Przed nami wielkie wyzwanie dokonania skoku w rozwoju naszej uczelni i stania się poważnym punktem na europejskiej mapie szkół wyższych.
    Ta inwestycja to nie tylko gmachy, które rozwiążą problemy warunków pracy i studiowania, to także źródło nowych impulsów do prowadzenia badań naukowych i kształcenia.
    Cieszę się, że możemy razem współtworzyć Uniwersytet, o którym marzymy.
     Z poważaniem
     Marcin Pałys
     Rektor Uniwersytetu Warszawskiego 
 

Równi i równiejsi


Nie tylko Uniwersytet Warszawski otrzymał w ostatnim czasie dodatkowe środki na działalność, jak donosi rmf24.pl: "Pieniądze dla UW to trzeci taki program finansowania. Poprzednie dwa - dla Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie i Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu - były przygotowywanie w formie ustawy i przeszły przez pełną, długotrwałą ścieżkę legislacyjną. UJ do tej pory dostał ponad 600 mln złotych, UAM ponad 500".

Dodatkowe środki dostają też Krajowe Naukowe Ośrodki Wiodące, czyli wybrane przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa wyższego "flagowe jednostki polskiej nauki". Każdy z nich, w ciągu pięciu lat otrzymuje nawet 50 mln zł dodatkowego finansowania – nawet po 10 mln zł rocznie. Są on też promowane kosztem innych uczelni na stronach ministerialnych.

Ponadto "ściana wschodnia" tj. województwa lubelskie, podlaskie, podkarpackie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie uczestniczyły w programie inwestycyjnym pn. Program Operacyjny Rozwój Polski Wschodniej (2007-2013), z którego znaczne, dodatkowe środki przeznaczono na rozbudowę infrastruktury naukowej. Na lata 2014-2020, w ramach Programu Polska Wschodnia (PO PW) ma zostać z kolei przeznaczone 5 mld zł. Są to środki "ekstra", dodatkowe w stosunku do tych, na które mogą liczyć poszczególne województwa z rozdziału puli pieniędzy unijnych. Dla porównania województwo zachodniopomorskie w tym okresie otrzyma ok. 6,5 mld zł, tj. 1,6 mld euro w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego.

Zacytuję wpis Pana Sebastiana Sahajdaka, na facebooku dotyczący porównania nakładów na inwestycje naukowe, z której przesłaniem się zgadzam: "[...] preferowanie rozwoju metropolii widać już na mapie polskich inwestycji, w tym mapie inwestycji akademickich. 
  • Mazowieckie do 7 miliardów dodało w ostatnich dniach kolejny... Teraz ma 8 miliardów złotych. Ośrodek szczeciński preferowany, nie był. Uważam jednak, że w wielu przypadkach przeinwestowano. Choćby w Stalowej Woli. Stąd przykład. Chodzi o jakość gospodarowania [...]
  • Lubelskie ponad 2 miliardy 200 milionów na inwestycje w obszarze nauki i szkolnictwa wyższego (stan na 31.08.2014 r., źródło: nauka.gov.pl). Ludność 2.147.746 (stan na 31.12.2014 r., źródło: GUS). Odległość od ośrodka warszawskiego (8 miliardów zł) - 170 kilometrów. 
  • Sens inwestowania w Zachodniopomorskiem? Ludność: 1.715.431, dwa niezależne ośrodki: Szczecin i Koszalin. Odległość Szczecina od Warszawy - 570 km. Do najbliższego ośrodka akademickiego ponad 230 kilometrów (Poznań). Jakie mamy środki? Około 870 milionów na ponad 1 milion 700 tys. obywateli. 
  • Lubuskie, z ośrodkami w Gorzowie Wielkopolskim i Zielonej Górze otrzymało do 31.08.2015 r., według informacji MNiSW, około 380 milionów złotych. W Lubuskiem mieszka około 1.020.307. 
Podsumowując. Oceniam sytuację z perspektywy Szczecina i jego możliwości i zadań, szczególnie w obszarze budowania polskiej pozycji w regionie Morza Bałtyckiego oraz na pograniczu polsko-niemieckim (Berlin). Do tego dochodzi budowanie relacji z Czechami. Do dziś dzieci w czeskich szkołach uczą się, że Szczecin był oknem na świat ich kraju. Silny Szczecin, szczególnie w kontekście gospodarki morskiej, to silne zaplecze dla Śląska. [...] Dzisiejsza Polska jest jak Księstwo Warszawskie... z dostępem do morza w Trójmieście. Lubelskie nie jest na przegranej pozycji. Podobnie jak Stalowa Wola. Wpisują się w myślenie kategoriami księstwa - budowania modelu metropolitarnego. Razem daje nam to ponad 10 miliardów złotych. Przeciw czemu i komu protestują Rektor UMCS-u i Prezydent Lublina?".

Posiadanie znacznych zasobów finansowych przekłada się wprost na zdolność do zdobywania środków na badania naukowe w postaci grantów. Pisałem o tym porównując potencjał regionów.

Ranking województw  (za: ncn.gov.pl)

Demografia i jej skutki


A jak wygląda liczba studentów w regionie? Podkreślić trzeba, że ubytek w regionie jest znacznie głębszy niż przeciętnie w Polsce. Więcej we wpisie o tym, jak znikają studenci.

Demografia województwa zachodniopomorskiego, oprac. własne za GUS.

Oczywiście te dane nakładają się na ogólny niż demograficzny, co jednak nie jest jedynym wyjaśnieniem zapaści jakiej region już zaczął doświadczać. Wskazuje jednak, że zapaść będzie głębsza, niż w pozostałych regionach (ubytek ludności z 4,5% do 4,3% w jednym z najmniej ludnych województw kraju).

Szczecin.stat.gov.pl za: Szczecin bez korupcji (fb)

Jeśli dodać do tego nieanalizowane przeze mnie dotąd statystyki dotyczące zatrudnienia naukowców w regionie, na tle Polski ogółem, to widać skalę upadku regionu. (Kliknij, żeby powiększyć wykresy)

Liczba nauczycieli akademickich w woj. zachodniopomorskim i w Polsce, BDL
Liczba profesorów w woj. zachodniopomorskim i w Polsce, BDL
Liczba adiunktów w woj. zachodniopomorskim i w Polsce, BDL
Liczba asystentów w woj. zachodniopomorskim i w Polsce, BDL

Czy jest to już etap, na którym władze miasta, regionu i uczelni publicznych powinny postąpić na wzór lubelskich?? Wg mnie to ostatni dzwonek, by się obudzić.



Więcej na ten temat: W Szczecinie wygasa kluczowa branża.

AKTUALIZACJA: Program dla polskiej nauki przedstawiony przez ministra Jarosława Gowina na Kongresie Klubu Jagiellońskiego, w streszczeniu Jaremy Piekutowskiego: facebook.com/jarema.piekutowski/posts. Krótka relacja ze spotkania z ministrem w onet.pl. Depesza PAP zatytułowana "ważne wyłonienie uczelni flagowych". Ponadto: Exposé Beaty Szydło: nauka i edukacja to inwestycje.

 

Wypowiedź Jarosława Gowina od 0:38 do 1:21, tj. ok. 40 minut, w tym: w 1:14 krótka wypowiedź Alka Temkina z KKHP i reakcja ministra Gowina. Wypowiedź Piotra Glińskiego od 4:46 do 5:36, ok. 50 minut.

wtorek, 7 lipca 2015

Facebookowy profil Niezwykły Szczecin apeluje o głosowanie na nowy budynek Filharmonii Szczecińskiej w konkursie, gdzie wybierać można spośród dwudziestu finalistów: Europa To My!

Każda osoba może kliknąć pod wybranym obiektem (w tej turze jest 10 możliwości) a następnie musi potwierdzić przesłany mu mailem link. "Możliwe  jest  oddanie  tylko  jednego  głosu dziennie  przez jednego Głosującego z jednego adresu e-mail (wpisanego przy rejestracji) na historię dowolnego Uczestnika Konkursu". Konkurs trwa do 24 lipca 2015 roku.

Zarówno zgłaszający, co projekt, który wygra w konkursie mogą liczyć na atrakcyjne nagrody. Finaliści dostaną laptop, a nagrodą główną jest budowa 5 hot-spotów wartości 50 tys. zł oraz organizacja Dnia Funduszy Europejskich.

Jakkolwiek pozostaję wściekły na to, w jaki sposób zepsuto elewację Filharmonii wieszając ją na przemysłowych zawiesiach i dodatkowo podświetlając, niepasującą do czystej formy, techniczną konstrukcję od wewnątrz - to lokalny patriotyzm zmusza mnie, by każdemu czytelnikowi chcącemu poświęcić kilka sekund na kliknięcie - wskazać korzystny dla miasta projekt.

sobota, 13 września 2014

MamPrawoWiedziec.pl podsumowuje ostatnie 4 lata działania szczecińskiego samorządu

Na blogu mamprawowiedziec.pl pojawił się bilans 4 lat działania szczecińskiego samorządu, warto zapoznać się ze wskaźnikami ekonomicznymi, demograficznymi oraz porównaniem danych dotyczących m.in. wydatków na transport miejski.

Dane, w sposób obiektywny, podsumowują upływającą kadencję obecnego prezydenta miasta Piotra Krzystka. Dane te są elementem przeglądu wyników osiągnięć osób upływającej kadencji w kilku większych miastach Polski.

Zestawienie przygotowuje Stowarzyszenie 61, które "stawia sobie za cel dostarczanie obywatelom informacji o osobach pełniących wybieralne funkcje publiczne". Na wskazanej stronie znajduje się także bardzo prosty i ogólny poradnik samorządowy oraz kalendarz wyborów samorządowych 2014.

Warto zaznaczyć, że przedstawione wyniki dotyczą kadencji, w której Polska zmagała się z strony z problemami gospodarczymi, ale miała możliwość wykorzystać prawdopodobnie największe w historii środki unijne. Szczecin, w przeliczeniu na mieszkańca, nie był liderem wykorzystania środków unijnych. Tę pozycję dzierży Świnoujście. Inwestycje i zadłużanie się, nie jest złe, o ile są to inwestycje generujące dochody mieszkańcom, miastu i prowadzące do rozwoju a nie generujące wyłącznie koszty. Niestety większość szczecińskich inwestycji będzie bardzo kosztowna (np. za utrzymanie hali widowiskowo-sportowej prywatnej firmie Szczecin będzie płacił po 2,9 mln rocznie). W rezultacie będzie trzeba zarówno spłacać kredyt, jaki na nie wzięto, co ponosić wyższe niż dotąd coroczne koszty utrzymania. Postaw się a zastaw się, to dobra metafora tej sytuacji.

Zadłużenie Szczecina na koniec 4-letniej kadencji

Wykorzystanie środków unijnych wymaga współfinansowania przez jednostkę samorządu terytorialnego, co z kolei, w wiecznie napiętym budżecie, prowadzi do zadłużenia. W efekcie miasto Szczecin zadłużone jest obecnie na około 1 mld zł, co jest bliskie progowi maksymalnego zadłużenia. Opisuje tę kwestię Wojtek Wilski na facebookowym profilu Szczecin bez korupcji, opisywała także Gazeta Wyborcza oraz ja sam.

Dane nt. zadłużenia budżetu miasta można przeanalizować studiując Biuletyn Informacji Publicznej, na stronie tej szczególnie interesującym dokumentem jest Wieloletnia Prognoza Finansowa (16,5 MB), która pokazuje, jak wraz z wydatkami narastało zadłużenie miasta do ok. połowy wysokości budżetu miasta.

Do powyższego długu należy dodać dodatkowe zadłużenie obsługujących szczecinian spółek miejskich. Długi wynoszą ponad 700 mln zł i wzrosną wraz z wybudowaniem spalarni śmieci, która również będzie musiała zostać spłacona przez mieszkańców.

Przegrany 10-lecia...

I na koniec przypomnienie: Szczecin ma najniższą dynamikę wzrostu PKB spośród wszystkich regionów, na poziomie zaledwie 14,3% w skali 10 lat. Oznacza to, że region przegrał wyścig z każdym regionem w Polsce.


Podyskutuj lub skomentuj - chatroom


Try Relay: the free SMS and picture text app for iPhone.