Pokazywanie postów oznaczonych etykietą technokracja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą technokracja. Pokaż wszystkie posty

środa, 14 maja 2014

Budżet obywatelski w Szczecinie - 5 mln zł na projekty w roku 2015

Trwa dyskusja nt. zasad tzw. budżetu obywatelskiego, czyli zasad rozdysponowania 5 mln zł z budżetu Szczecina na projekty, które mają zostać zgłoszone i zrealizowane w 2015 roku. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jakie zasady będą kierowały przydzielaniem pieniędzy na projekty lub wyrazić swoje zdanie, to w pierwszym linku znajdziesz listę uczestników ustalających zasady: konsultuj.szczecin.pl a z częścią z nich możesz bezpośrednio podyskutować na facebooku: ‎Konsultujemy - Szczeciński Budżet Obywatelski.

W zeszłym roku wygrał projekt Szczecińskiego Miejskiego Roweru (pierwotnie budżet ok. 600 tys. zł, faktycznie realizowany będzie znacznie szerszy projekt za 2,69 mln zł) oraz rewitalizacja Stawu Brodowskiego (wstępnie ok. 4,5 mln zł): bip.um.szczecin.pl, a listę zgłoszonych ówcześnie, ponad 300 projektów można przejrzeć: projekty budżetu obywatelskiego 2014. Szczecinianie dopisali i oddali blisko 30 tys. głosów.

W tym roku powołano specjalny zespół złożony z radnych, urzędników oraz wylosowanych mieszkańców, który ma ustalić zasady rozdziału 5 mln między projekty. Od tego, jakie zasady zostaną przyjęte zależy w dużej mierze, jakie projekty będą mogły być zgłoszone a także, czy będą mieć szanse na realizację. Wstępnie ustalono, że pieniądze podzielone zostaną na pięć budżetów o wartości 1 mln zł każdy: jeden ogólnomiejski i po jednym dla czterech oficjalnych dzielnic Szczecina. Największa szczecińska dzielnica jest ponad dwukrotnie większa niż najmniejsza, zasady zatem póki co nie traktują mieszkańców po równo.

Osobiście jestem przeciwnikiem budżetu obywatelskiego... a mimo to uznałem, że warto o tej inicjatywie wspomnieć i ją rozpropagować. Bardzo sobie cenię możliwość zaangażowania lokalnych społeczności, możliwość wyartykułowania i poddania ocenie pomysłów - uważam to za największy plus. Jednak jestem przeciwnikiem, ponieważ w mojej ocenie takie działanie to działanie zastępcze w stosunku do standardów demokracji pośredniej. Demokracji w której wybiera się radnych, radni spotykają się z wyborcami (nie tylko przed wyborami), wysłuchują pomysłów, rozważają je z kolegami klubowymi i zgłaszają organowi wykonawczemu (prezydentowi) do przygotowania.

Jak się okazało w praktyce szczecińscy radni mają inne pojęcie o rzeczywistych potrzebach mieszkańców, i nawet specjalnie nie pochylili się nad zgłoszonymi projektami - większość z nich można było bez większych problemów wpisać w kolejne budżety Szczecina i wdrożyć. Część propozycji dałoby się zrealizować relatywnie niewielkimi kwotami... byłoby to urzeczywistnienie sprawnie działającego samorządu bazującego na demokracji pośredniej. W zamian za to realizowane mają być projekty wysoce kontrowersyjne, jak te dwa, które ja opisywałem uznając za zwyczajnie głupie: Fontanna na Wawrzyniaka czy Drugi park na ul. Taczaka, a których to projektów trudno szukać w zestawieniu zgłaszanym przez obywateli.

Z jednej strony cieszę się zatem, że mieszkańcy miasta masowo chcą znajdować zastosowanie dla 5 mln zł będących pochodną ich podatków, z drugiej budżet obywatelski traktuję, jako votum nieufności dla pracy radnych oraz prezydenta, którzy potrzebują zastępczych rozwiązań, żeby realizować to, co powinno być podstawą ich działalności. Dla zrozumienia skali kwestii, obecne wydatki miasta to blisko 2,1 mld zł więc 5 mln zł, to 0,24% budżetu, czy zatem to języczek u wagi czy temat zastępczy?


Podyskutuj lub skomentuj - chatroom


Try Relay: the free SMS and picture text app for iPhone.