Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zagrożenie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zagrożenie. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 10 listopada 2013

400 rzeczy czeka na naprawę na szczecin.naprawmyto.pl

Odwiedziłem stronę pozwalającą zgłaszać różnego rodzaju problemy techniczne i zagrożenia w Szczecinie. Strona NaprawmyTo.pl umożliwia zgłaszanie m.in. niebezpieczeństw na ulicach Szczecina, zniszczeń w infrastrukturze miasta, czy zniszczonej zieleni miejskiej. Można też przekazać informacje o niedziałającym oświetleniu, ubytkach w chodnikach, zniszczonych tabliczkach informacyjnych na przystankach.

Sam proces zgłaszania jest dość prosty i łatwych do opanowania. Można korzystać ze strony jako zalogowany użytkownik. Zgłoszenie odbywa się w 3 krokach. Najpierw przesuwa się szary krążek w miejsce na mapie, które wymaga interewencji służb miejskich, w drugim kroku podaje się krótki opis problemu a w trzecim wybiera spośród kategorii: infrastruktura, bezpieczeństwo, budynki, przyroda rodzaj zgłoszenia i się go zaznacza. Niestety wybór spraw nie jest zbyt elastyczny i dopasowanie sprawy do jej rodzaju wymaga pewnej elastyczności.

Nie wiem, jak wygląda skuteczność realizacji zgłoszeń. Na ten moment:
  • 375 zgłoszeń czeka na rozpatrzenie
  • 59 jest w trakcie realizacji
  • 414 uznany zostało za naprawione
  • 31 uznano za takie, które nie będą naprawiane (np. dlatego, że nie leżą w kompetencjach lub na terenie podległym miastu).
Problemy techniczne i dotyczące bezpieczeństwa można także zgłaszać bezpośrednio do Dyżurnego Technicznego Miasta, w Szczecinie funkcjonują dwa numery telefonu: 91 19656 lub 91 986 (zobacz też: inne ważne telefony).

czwartek, 25 lipca 2013

Place zabaw, błędy i dobre rozwiązania: Świnoujście







Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem opisania błędów w wykonaniu placów zabaw dla dzieci. Od razu zastrzegam, że ich ogólny poziom znacząco wzrasta od kilkunastu lat. Są one teraz dość popularnie i często budowane, co wiąże się z końcówką wyżu demograficznego oraz faktem, że po latach zaniedbań poprzednie place przestały spełniać wymogi techniczne, bezpieczeństwa oraz moralnie się zestarzały. Poprzednie place budowano dla akutalnych młodych rodziców, tworzono je dla poprzedniego wyżu demograficznego z lat 70-tych i początku 80-tych.

Niedawno otworzono nowy plac zabaw w Świnoujściu i tak się złożyło, że miałem nieco czasu, aby obejrzeć go, sfotografować i zweryfikować jego bezpieczeństwo i funkcjonalność nie wnikając, czy zauważone problemy wynikają z decyzji projektowych czy wykonania. Ponieważ spostrzeżenia będą dotyczyły wyłącznie dwóch powyższych kwestii, to wiele innych aspektów zostanie pominiętych.

1. Nawierzchnia - największy plus i największa porażka
Na placu założono specjalną nawierzchnię gumową, która zależnie od grubości potrafi doskonale amortyzować upadek dziecka z różnych wysokości. Niestety tę doskonałą i drogą powierzchnię otoczono zupełnie niepotrzebnie wąskimi opaskami wysypanymi otoczakami. W efekcie cała gumowa, bezpieczna powierzchnia pokryta jest przeniesionymi z obrzeży kamieniami i w zasadzie nie tylko przestała być bezpieczna, co w dodatku utrudnia sprzątanie czy choćby koszenie trawy. Jest to największy i bezwzględnie niedopuszczalny błąd w zasadzie dyskwalifikujący ideę bezpiecznej nawierzchni.
Poza niebezpieczeństwem dla dzieci (upadając mogą nadziać się na kamienie a nie upaść na gumę), uniemożliwia ona koszenie maszynowe trawników oraz grę w piłkę koszykową, o ile zawodnicy nie zaczną najpierw od prac z miotłą...





2. Krawężniki - tym razem dobrze oraz... trochę niepotrzebnie
Na duży plus zasługuje użycie gumowych krawężników wokół placu, jednak niepotrzebną komplikacją wpływającą niewątpliwie na twardość nawierzchni i jej trwałość jest wprowadzenie kolorowych pasów rozdzielających różnego koloru okręgi gumowe. Na wcześniejszym obrazie widać, że linie można nanieść na gumę farbą (boisko) zachowując idealną nawierzchnię.




3. Oświetlenie - dziwne, ale dla kogo?
Wokół placu wybudowano dziwne postumenty obłożone płytami granitowymi z wmurowanymi lampami - ich użyteczność dla dzieci pozostaje dla mnie totalną zagadką. Są także bardziej typowe lampy. Niektóre doskonale zakamuflowane między gałęziami drzew.


4. Bramki - najprostsze mocowanie
Istnieją już bramki, które mają wychylne zawiasy. Włożenie ręki między słupek przenoszący ramię bramki a bramkę powoduje, że ręka nie zostaje zmiażdzona a same skrzydło bramki "unosi się". Na placu zamontowano najprostsze zamknięcia, w dodatku niewyposażone w samozamykacze, co w razie niedbałości typowej u dzieci (i częstej u dorosłych) pozwala na wejście na plac zwierząt i zanieczyszczenie placu zabaw.


5. Brak tablic ostrzegawczych i regulaminu placu zabaw
Przed wejściem nie ma żadnych regulaminów, ostrzeżeń, piktogramów. Brak nawet informacji o odpowiedzialnym za teren. Płotek wykonany jest z bardzo łatwego do gięcia metalu, jednak zupełnie niepotrzebnie jego dół stanowią sterczące druty - widoczne jest, że starano się mocno zaoszczędzić przy jego tworzeniu. 


6. INNY PLAC ZABAW W ŚWINOUJŚCIU:
Drugi plac zabaw (w Parku Zdrojowym) zawiera dla odmiany ostrzeżenia w formie piktogramów (bez danych właściela placu) a nawet zakaz wyprowadzania psów. Nie ma za to wokół niego ogrodzenia - dostęp mają zarówno psy, jak i dziki. Ponadto niektóre elementy wymagają pilnej konserwacji.




Przydatne linki:

Listę typowych nieprawidłowości na placach zabaw dla dzieci można znaleźć: na tej stronie (to niemal gotowa prosta lista kontrolna). Można także zajrzeć na stronę Polskiego Komitetu Normalizacyjnego PKN po normy, ich listę można znaleźć także na stronie: normy.  



Podyskutuj lub skomentuj - chatroom


Try Relay: the free SMS and picture text app for iPhone.