Pokazywanie postów oznaczonych etykietą logistyka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą logistyka. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 14 sierpnia 2014

Korek między prawobrzeżem a lewobrzeżem Szczecina: ul. Energetyków i ul. Gdańska - szczeciński niedasizm

Przebudowa dróg i torowisk może, ale nie musi być kłopotliwa dla mieszkańców - zależy to od poziomu organizacji pracy i zastosowanej technologii. Kluczową kwestią są zawsze utrudnienia w ruchu (dla mieszkańców albo wykonawców), możliwość ich zmniejszenia a także związane z tym koszty inwestycji.

Wstęp. Proponuję go pominąć i zacząć od filmów...



Koszty inwestycji w wypadku inwestycji drogowej są dwojakie, ale zawsze są pochodną marnotrawstwa czasu. Są to:
  • koszty ponoszone na realizację samego projektu - brak możliwości zamknięcia lub radykalnego ograniczenia ruchu na ulicy wiąże się z trudnościami logistycznymi dla wykonawcy a przez to wydłuża i komplikuje proces remontowy. Koszty te są przerzucane na inwestora, czyli miasto, czyli wszystkich mieszkańców. 
  • koszty społeczne związane z utrudnieniami z korzystania z remontowanej infrastruktury - mierzone dłuższym czasem przejazdu, zmarnowanym paliwem i czasem stania w korkach, dezorganizacją i obniżeniem poziomu życia. Koszty te ponoszą wszyscy mieszkańcy i przyjezdni, którzy muszą korzystać z danej drogi lub objazdu a także przedsiębiorcy, do których dojazd staje się utrudniony. Są to koszty możliwe do rzetelnego wskazania i idą w miliony.
Czas wykonania inwestycji zależy w Polsce od wielu czynników:
  • rzetelności przygotowania przetargu przez urzędników - np. przetarg ogłaszany ze zbyt krótkim terminem przygotowania, w niekorzystnej pogodowo porze roku, bez troski o wygodę mieszkańców;
  • rzetelności, profesjonalizmu, gotowości do realizacji przez wykonawcę, w tym posiadania zasobów osobowych i technicznych - np. liczenie na przypadkowych podwykonawców, realizowanie zleceń poprzez przerzucanie pracowników wyłącznie na budowy, na których upływa termin oddania, by ograniczać koszty osobowe;
  • specyfiki sieci drogowej, w tym szczególnie zdolności do wyznaczenia alternatywnej drogi bez szczególnych utrudnień - są to też koszty dodatkowe tymczasowej organizacji ruchu drogowego, która w Polsce jest traktowana po macoszemu;
  • technologii, którą można zastosować - np. czasu koniecznego na uzyskanie parametrów wytrzymałościowych betonu, innym razem warunków atmosferycznych koniecznych np. do malowania pasów;
  • kosztów wyboru metody remontu, które są pochodną wybranej lub narzuconej technologii a często też czasu i wykorzystania zasobów technicznych i ludzkich.

Czas

Po tym przydługim wstępie, czas na przykład: kompleksowego remontu skrzyżowania z wymianą podbudowy, nawierzchni ulicy oraz torowiska z rozjazdami - przeprowadzonego w 3,5 dnia a do obejrzenia w 12 minut. 


Film udowadnia, że wcześniejsze dokładne zaplanowanie inwestycji, przygotowanie parku maszynowego, wyszkolonego personelu a także koordynacja dostaw niezbędnych materiałów umożliwia wykonanie naprawy w weekend. Zapewne wiąże się to z pewnym hałasem nocnym, a w zależności od organizacji pracy i specyfiki technologii być może nawet powoduje przekroczenia hałasu uciążliwe dla mieszkańców, ale w przypadku ul. Energetyków czy Gdańskiej ten problem w zasadzie nie stanowi kwestii.

Dla porównania - na znacznie prostszą wymianę torowiska wykonawca, Energopol Szczecin S.A., ma 270 dni, czyli 9 miesięcy. Jak długo zajmie mu z tego przebudowa ok. 8296 metrów toru pojedynczego na ul. Gdańskiej? Czy mieszkańcy Szczecina będą musieli znosić korki i zwężenia miesiącami? Czy we wrześniu zgotują gehennę rodzicom rozwożącym po mieście dzieci do przedszkoli i szkół?

Liczba zamkniętych pasów ruchu

Czy zamknięcie aż tylu pasów ruchu na wjeździe i wyjeździe, na newralgicznej, najważniejszej trasie w mieście jest konieczne ze względu na technologię i bezpieczeństwo pracy? Czy zwężenie musi się odbywać na całej długości odcinka prac? Czy rzeczywiście prace są prowadzone jednocześnie na całej linii budowy? Czy wyłączony pas ruchu służy jako wygodna droga dojazdowa dla ekip budowy, które inaczej stałyby w korkach? Czy rzeczywiście nie można tak rozplanować zadań i zgromadzić sprzętu wzdłuż linii prac, żeby wystarczył wyłącznie jeden pas techniczny?

Tym bardziej, że już w przykładach samej organizacji ruchu drogowego polscy drogowcy jeżdżą do Szwecji i uczą się, że możliwe i efektywne jest tworzenie ciągów dwupasmowych nawet na krótkich odcinkach. Powiedzmy, że takie rozwiązanie jak projekty dodatkowych pasów ruchu na dwupasmowych drogach dwukierunkowy (edroga.pl) nie jest najlepsze dla tak krótkiej i o tak dużym natężeniu ruchu drogi, jak w przypadku ul. Gdańskiej...

Jeśli nie jest, to czy przekracza zdolności organizacyjne miasta (inwestora) i wykonawcy (Energopolu) zaplanowanie, by w godzinach porannych więcej pasów było wolnych od strony wjazdu do miasta, a po południu od strony wyjazdu? Czy wjazd na te pasy nie mógłby być oznaczony sygnalizatorami świetlnymi? Być może przydałby się wtedy absurdalny system wyświetlaczy zamontowanych nad ulicami wjazdowymi?

Wiem, wymaga to planowania od wykonawców pracy w systemie zmianowym, zaanagażowania dodatkowej ekipy porządkowej oraz chęci i wiedzy. Wątpię by wykonywane prace były tak skomplikowane technologicznie, że niemożliwe jest zaplanowanie przerwy technologicznej na przemieszczenie sprzętu z lewej strony remontowanego torowiska na prawą i odwrotnie w godzinach między 12.30 a 13.30.

Na świecie możliwe było 70 lat temu zorganizowanie lądowania samolotów co 2 minuty, a współcześnie ten standard jest normą na lotniskach cywilnych i taka organizacja pracy nie stanowi żadnego problemu. Także posprzątanie pasa technicznego (pasa ruchu na jezdni) przy właściwej organizacji prac nie stanowi żadnego realnego obciążenia czasowego. Może zatem ustawienie świateł pozwalających na wjazd na pas techniczny zależnie od pory i kierunku natężenia ruchu byłoby możliwe w Szczecinie, dla inżynierów z Energopolu? Ot, taki prezent dla szczecinian wymagający dobrych kierowników brygad, dobrej logistyki, jednej maszyny do zamiatania i 2-3 pracowników do włączania świateł.

Cała Polska pisałaby o sukcesie na miarę organizacji lotu na księżyc. Ach, Policja też mogłaby się pojawić na te dwie godziny na tym odcinku.


AKTUALIZACJA: Niestety na Gdańskiej się nie sprawdzi...



Bariera umożliwiająca zamianę kierunku ruchu  na pasie ruchu 
zależnie od kierunku, w którym przemieszczają się 
samochody w szczycie: www.youtube.com

Nie jesteśmy drugą Japonią (ani Chinami)


W Chinach inżynierowie bawią się w szybkie budowy. Poniżej przykłady budów wieżowców, odpowiednio w 6 dni dla 16-piętrowego i 15 dni dla 30-piętrowego. Oczywiście budynki te są prefabrykowane, wcześniej przygotowane a same konstrukcje zoptymalizowane i powtarzalne po to, by na placu budowy ich montaż był możliwie najkrótszy. Zapewne zazwyczaj budują wolniej, spokojniej, ekonomiczniej - ale potrafią.

Sądzę jednak, że wymiana torowiska nie należy do zadań technicznie i logistycznie bardziej skomplikowanych, o czym zresztą upewnia mnie też wcześniejszy film (z San Francisco). Dla porównania przypomnę, że w 1931 roku, w USA, wybudowano Empire State Building, czyli 102 piętra w 58 tygodni. Przy okazji, to 102 post na blogu ;-)


youtube.com/watch?v=QSM31SkxytI
budowa Szpitala w Chinach w 10 dni


youtube.com/watch?v=rwvmru5JmXk
budowa biurowca w 15 dni

Oczywiście kluczem jest organizacja pracy i posiadane know-how.


AKTUALIZACJA:

https://www.youtube.com/watch?v=yTLiyn74cFI 
automatyczna budowa torowiska

https://www.youtube.com/watch?v=jkVBg_-OviI#t=59 
maszynowe układanie kostki brukowej

budowa wielopoziomowego skrzyżowania w kwartał
http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=39501808&postcount=1378
 






Podyskutuj lub skomentuj - chatroom


Try Relay: the free SMS and picture text app for iPhone.