"Historia z WSA w Szczecinie wymaga Waszej uwagi.
Dziś sąd nie chciał orzec, czy wynagrodzenie radnego miejskiego zatrudnionego w spółce komunalnej musi być jawne. Ten radny Marek Duklanowski jest członkiem komisji rewizyjnej. Komisja rewizyjna kontroluje Prezydenta Prezydent Szczecina jak np. ten wykonuje prawa właścicielskie w spółce Szczeciński Fundusz Pożyczkowy Sp.z o.o., w której prezesem jest Krzysztof Nowak.
Radny zatrudniony w spółce kontrolował prezydenta, który kontroluje radnego. Proste :)
Poza tym radny Marek Duklanowski nie chciał podać gdzie pracuje: Marek Duklanowski: Nie powiem, gdzie pracuję. "Rozmowy na temat pracy zawodowej radny PiS ucina: - Na ten temat nie rozmawiam. Uważa, że nie musi o tym fakcie informować i nie zobowiązuje go do tego nawet oświadczenie majątkowe, w którym jest rubryka "miejsce zatrudnienia, stanowisko lub funkcja"."
Prezes WSA w Szczecinie Grzegorz Jankowski szkolił pracowników Prezydent Szczecina m. in. z KPA i ustawy o dostępie do informacji publicznej. Grzegorz Jankowski orzeka jako sędzia w sprawach UM w Szczecinie, które dotyczą KPA i udip. Chcieliśmy poznać co było poruszane szkoleniu. Prezydent Szczecina odmówił, a WSA w Szczecinie (!) uznał, że nie musi podawać, bo nie wymaga to kontroli społecznej.
Nie ma i nie było myślenia o przestrzeganiu konfliktu interesów oraz sądowej ochrony jawności jako wartości samoistnej i pozwalającej rzetelnie rozliczać władze i polityków. Na takich sprawach rodzą się populiści, bo tego nie da się logicznie obronić. Przynajmniej ja nie potrafię."
Szymon Osowski, facebook |
Więcej o tej sprawie sądowej przeciw miastu można przeczytać: śledząc profil facebookowy Bartosza Wilka, tam również można dowiedzieć się nieco o procesie sądowym przeciw miastu w sprawie Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego, oraz o aktualnej: Awanturze o budżet obywatelski (onet.pl).
Przyznam, że ja także nie potrafię myśleć o tej sprawie inaczej, jak o jednym z wielu konfliktów interesów, jakie można byłoby wymienić w Szczecinie, a które choć trudno uznać wprost za łamanie prawa - w kontekście etyki pozostawiają bardzo mało złudzeń.