sobota, 7 października 2017

130 000 wyświetleń bloga

Na początek kilka słów wyjaśnienia, dlaczego przez pół roku opublikowałem tylko jeden wpis na blogu. Otóż powodów jest kilka, m.in. konieczność pełnego zaangażowania w nowe obowiązki, jakie na siebie wziąłem - zwyczajnie brakuje mi czasu a pochłania praca. Po drugie - zauważyłem, że blog zbyt mocno migruje w kierunku bieżącego komentowania szczecińskiej rzeczywistości politycznej, a tę trudno komentować używając cenzuralnych słów. Po trzecie - postanowiłem sprawdzić, czy blog bez żadnej aktywności i wpisów będzie czytany a także, jak często odwiedzany - oczywiście wiedząc, że rzadziej niż blog pełen nowych treści. Żaden z tych powodów nie był jedynym i najważniejszym ani też nie trzymałem się ich ściśle.

Zaplanowałem już kolejny wpis - będzie krótki, ale wymagał nieco poszukiwań - i jak zwykle nieco ironiczny. Tyle wyjaśnień a teraz kilka słów o statystyce bloga.

Wg statystyk bloggera strona w dniu dzisiejszym osiągnęła 130 000 odświeżeń. Osiągnięcie kolejnych 10 000 wyświetleń zajęło rekordowe 9 miesięcy. Brak wpisów i brak linkowania do nich oznacza zatem znacząco niższy poziom czytelnictwa bloga.

Google stats deklaruje ok. 75514 odsłon przy ok. 49192 sesjach i ok. 38140 użytkownikach.

Wg stat4u.pl stronę odwiedzono 52134 razy przy ponad 9938 wykluczonych adresach IP (ta ostatnia liczba nie zgadza się jednak z poprzednim wynikiem, choć jest mało istotna).

niedziela, 23 lipca 2017

3 x NIE

Od dawna nie podpisałem żadnej petycji.
Uznawałem swoją prywatność oraz konieczny dla nauczyciela akademickiego brak eksponowania własnych przekonań za ważny dla mnie powód, by nie angażować się w działania stricte polityczne. Jako doktor nauk ekonomicznych w zakresie ekonomii w specjalności polityka społeczna zawsze uważałem, że mam przekazywać wiedzę pozytywną (w odróżnieniu od wiedzy normatywnej). Wg mnie to różni naukowca zajmującego się polityką społeczną od polityka.

To się zmieniło. Nie będąc nauczycielem nie muszę pozostawać neutralnym w wyrażaniu poglądów. Wiedza i doświadczenie, które posiadam rodzi we mnie głęboką pewność, że należy walczyć przeciw destrukcji trójpodziału władzy i systemowi oddającemu kontrolę nad sądami aktualnej władzy politycznej. Walczyć słowem, protestem i mam nadzieję, że nie siłą. Przeciw zamachowi stanu władzy wykonawczej na władzę sądowniczą pod trzeciorzędnymi, demagogicznymi pretekstami i przeciw formie wprowadzania tych zmian urągającej wszelkim standardom, jakie udało się Polsce osiągnąć po 1989 roku.

List otwarty naukowców w sprawie ustaw dotyczących ustroju sądów



sobota, 1 kwietnia 2017

Odkryto poniemiecki tunel pod Odrą (wzmianka)

Film i zdjęcia na ten temat na stronie Polskiego Radia


AKTUALIZACJA: Prima aprilis.

Jak rząd "współpracuje" z samorządami w sprawie reformy oświaty

O spychologii polegającej na nakładaniu przez rząd ustawami parlamentarnymi różnych, trudnych do spełnienia obowiązków na samorządy już pisałem, tym razem w temacie reformy oświatowej postanowiłem oddać głos samorządowcowi.

Burmistrz Błaszek Karol Rajewski chciał skonsultować wyniki audytu szkół własnej gminy z minister oświaty i racjonalizować sieć szkół. Ponadto podnosił, że rząd nie konsultował reformy oświaty z samorządowcami. Gdy zrobił to publicznie został wykluczony z PiS. A nieco później... trafiła do niego kontrola Regionalnej Izby Obrachunkowej z Łodzi.





Podyskutuj lub skomentuj - chatroom


Try Relay: the free SMS and picture text app for iPhone.