Pokazywanie postów oznaczonych etykietą PRL. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą PRL. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 23 sierpnia 2016

Aglomeracja szczecińska w 2000 roku wg wizjonerów z 1975

Decydenci i urbaniści snuli w 1975 roku odważne wizje Szczecina w 2000 roku. Warto zacytować tamte plany, żeby móc porównać je do tego, co w mieście i regionie planuje się stworzyć z wykorzystaniem środków unijnych do 2020 roku, czyli o 20 lat później. Nie oceniam realności ówczesnych planów, bo głębokość zmiany gospodarczej czy kryzysu same w sobie praktycznie to uniemożliwiają. Interesujące jest jednak to, na ile te z planów, które były niezwiązane z gospodarką centralnie planowaną są dziś aktualne, warte realizacji czy niezbędne dla miasta i regionu. Ponadto ciekawe jest, na ile ówcześni wizjonerzy byli bliżsi rzeczywistym potrzebom mieszkańców i bardziej postępowi. To temat na dłuższe rozważania, tym razem krótko:
  1. Nowe centrum z oddanym w 1978 hotelem "Neptun" i kompleksem 18- i 24-piętrowych budynków administracyjno-biurowych a także dwa hotele 30- i 38-piętrowe.
  2. Hala widowiskowo-sportowa na 5000 osób, z hotelem, zapleczem targów międzynarodowych. Stadion "Pogoni" rozbudowany z 17 tys. do 50 tys. miejsc z 30% zadaszeniem.
  3. Na Bramie Portowej powstanie rondo a większość skrzyżowań będzie bezkolizyjna (dwupoziomowa), zaś ruch pieszych przeniesiony do przejść podziemnych będących też pasażami handlowymi.
  4. Wybudowana zostanie Trasa Zamkowa a następnie poszerzony Most Długi.
  5. Nowy most kolejowo-drogowy powstanie w okolicach Polic-Jasienicy, będzie miał wysokość 54 metrów.
  6. Budowa tras tramwajowych w wykopach oraz 20 par pociągów miejskich uznano za półśrodki, docelowo planowane jest metro o długości 30 km, w tym 3 km tunel pod al. Niepodległości prowadzący do Dworca Głównego PKP. Dzięki temu kolejne 100 000 mieszkańców Szczecina i rosnącej aglomeracji nie będzie musiało jechać do śródmieścia dłużej niż 15-20 minut. Tym bardziej, że w 2000 roku w planuje się na ulicach 100 000 aut.
  7. Analizowana jest też wizja grobli o długości 9 km między Nowym Warpnem a wlotem Kanału Piastowskiego (z przepustem dla barek), co skróciłoby drogę do Świnoujścia ze 110 km do 55 km a szlak kolejowy ze 119 do 59 km.
  8. W Dziwnowie miałby powstać duży port morski przeznaczony do przeładunku towarów masowych - z podejściem głębokości 17 metrów i stanowiskami dla 120 barek śródlądowych.
Mąka Henryk: Szczecin. Wczoraj, dziś, jutro.
Wyd. Interpress, Warszawa 1978.

 
Słowem komentarza:
Część planów zweryfikował wolny rynek (np. centrum handlowe w miejsce biurowców upadłych przedsiębiorstw, zburzony Hotel i drugi wybudowany w miejsce zburzonych zakładów Dana), część została zrealizowana (np. Trasa Zamkowa) lub zbudowana w innej lokalizacji, później (hala widowiskowo-sportowa). Część nadal jest rozważana (np. most lub tunel w okolicach Polic-Jasienicy). Jeszcze inne, choć ciekawe, nie mają szans na realizację w zmienionej gospodarce (np. tunel pod Niepodległości i metro-kolej miejska), przede wszystkim za względu na radykalną zmianę modelu konsumpcji. W 2000 roku w Szczecin miał liczyć pół miliona mieszkańców - jest ok. 100 000 mniej, za to zarejestrowanych w mieście samochodów jest o 100 000 więcej, niż planowano.

Niewątpliwie ciekawiej i ekologiczniej byłoby, gdyby zamiast grobli na wyspę Uznam powstała prefabrykowana estakada przez Zalew Szczeciński. Byłaby ona znaczną atrakcją turystyczną, choć wymagałaby też poprawy połączenia Nowego Warpna ze Szczecinem, które nie zostało przez te lata zmodernizowane. Gdyby zawierała w sobie też połączenie kolejowe, to choć w części uzasadniłaby obecnie nieopłacalny projekt miejskiej kolei za 600 mln. Jednak z punktu widzenia rozwoju regionu trudno mówić o celowości obu projektów - o kluczowych inwestycjach pisałem wcześniej.


czwartek, 27 listopada 2014

W takich warunkach uczą się dzieci w Szczecinie. Panie Prezydencie: wstyd i sromota!

Nie myślałem, że coś takiego możliwe jest w 2014 roku.

Miałem okazję odwiedzić budynek szkoły podstawowej w centrum Szczecina (nie podaję numeru szkoły). Jako osoba, która do podstawówki chodziła na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku byłem zaszokowany stanem budynku, w jakim kształcą się w Szczecinie dzieci. Nie chodzi ani o to, że budynek jest stary (chodziłem do podobnie wiekowego, w innej części miasta), nie chodzi nawet o to, że poczułem się, jakbym cofnął o dobre 25 lat...

Poczułem się znacznie gorzej, bo taki sam budynek w przaśnym, kryzysowym okresie końca lat 80. i upadającego PRL-u był po prostu czystszy, bezpieczniejszy, bardziej zadbany a w szczególności odmalowany. Będąc w tym budynku czułem obrzydzenie. Byłem w szoku, jak można dopuścić do tego, żeby w tak urągających warunkach uczyć i wychowywać dzieci szczecinian.

Dla mnie osobiście ta skala wieloletnich zaniedbań - a można śmiało powiedzieć, że niektóre fragmenty budynku nie były malowane od dwóch-trzech dziesięcioleci - jest niewyobrażalna. W mojej opinii budynek w tym stanie nie powinien służyć jako szkoła, nie spełnia podstawowych wymagań dla pracy nauczycieli, np. niedopuszczalne jest, aby podłoga w miejscu pracy była nierówna, bo grozi to wypadkiem. Zresztą chodnik przed budynkiem, mimo zgłoszenia wysłanego do miasta rok temu nadal jest dziurawy i grozi skręceniem nogi - zatem jest to ignorancja systemowa, metodyczna.

Nie potrafię sobie wyobrazić, jak można kształtować estetykę i postawę młodych osób tam się uczących. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że w tym mieście marnotrawione są ogromne środki publiczne na absurdalne projekty, jak choćby idiotyczna budowa fontanny na skrzyżowaniu Wojska Polskiego i Wawrzyniaka, albo wymiana tabliczek adresowych oraz nazw ulic na zupełnie nieczytelne, które pochłonęły przez ostatnie kilka lat prawdopodobnie ponad 2 mln zł.

Jeśli kogoś razi bezpośredniość mojej wypowiedzi, to powiem, że odczekałem dobę, zanim opublikowałem ten post, ponieważ w pierwszej wersji nie potrafiłem sformułować ani jednej cenzuralnej wypowiedzi pod adresem szczecińskiej klasy politycznej (sic!), która pozwala uczyć się dzieciom w klasach i szkole żywcem wyjętej z pookupacyjnych zniszczeń.

Warto dodać, że w Szczecinie stoi kilka pustych budynków szkolnych, do których bez problemu można byłoby przenieść dzieci na czas remontu (jedna ze szkół jest w odległości może 1 km). Dziwi taka polityka tym bardziej, że w tym roku do szkół wejdzie cały jeden, dodatkowy rocznik dzieci i już teraz w wielu szczecińskich podstawówkach zajęcia odbywają się na zmiany, dzieci muszą rozpoczynać zajęcia po południu i kończyć po godzinie 16-stej.


łuszcząca się farba na jednoszyboowych, nieszczelnych oknach

wejście do pokoju nauczycielskiego

toalety

jednoszybowe okna zabezpieczone przed dziećmi przez wymontowanie klamek

zalana dykta podbitki sufitowej

podziurawione, połatane deskami pianino

zacieki na ścianach

jedna z bardziej równych łat w podłodze

półcentymetrowe dziury w ścianach

odrapane drzwi, odrapane ściany, zdewastowane podłogi z PCV

wymienione okno, na ścianie widoczne kilkanaście warstw farby olejnej

niesprawne lampy przemysłowe (chyba z lat 60-tych), z gołymi świetlówkami 


AKTUALIZACJA: 6 grudnia, św. Mikołaj przyniósł do szkoły brakujące okna - raczej mało prawdopodobne, by był to efekt wpisu na blogu - te nietypowe okna musiałby zostać zamówione i wykonane w iście niesamorządowym tempie (wpis jest z 27 listopada). Ciekawe, czy na wnętrze przyjdzie czekać 70 lat? Konkurencją są kolejne "wodotryski", "al. Skrzynkowe", elewacja Urzędu Miejskiego (ważniejsza przecież od warunków w jakich uczą się dzieci...).


wtorek, 4 czerwca 2013

Przedsiębiorstwa szczecińskie w czasach słusznie minionych

Z okazji 24. rocznicy wyborów z 4 czerwca 1989 r. postanowiłem odszukać ulotkę, która kiedyś do mnie trafiła i zacytować listę PRL-owski przedsiębiorstw na niej zamieszczoną. Ulotkę, jako zwykłe ksero sygnował "Ruch Przełomu Narodowego". Pominę ideologiczny wstęp, bo chcę się podzielić wyłącznie listą przedsiębiorstw.

Nie weryfikowałem tej listy, minimalnie ingerowałem w pisownię i usunąłem kilka słów i parę punktów, co do których miałem największe wątpliwości. Nie zawsze potrafiłem poprawić nazwy - więc jeśli ktoś będzie chciał coś dodać lub poprawić - to proszę o komentarz. Ulotka pochodzi sprzed paru lat... 

Ma to być mała wyprawa "w historię" i dać szansę spojrzenia, jak bardzo zmieniła się struktura przedsiębiorstw w Szczecinie, co powstało, co zniknęło, co zastąpiły inne branże - być może taka analiza byłaby ciekawą i godną do sporządzenia... kiedyś, przez kogoś, po coś. Niektóre z tych zakładów jeszcze istnieją, część ma zupełnie inny zakres działalności, część z nich wyparła konkurencja: 
  1. Stocznia Szczecińska Warskiego. Holding SA. Nowa
  2. Polskie Linie Żeglugowe Euroafryka
  3. Huta Szczecin
  4. Fabryka mech. samochodowych POLMO
  5. Fabryka sprzętu elektro - grzejnego i AGD SELFA
  6. Zakłady sprzętu pomiarowego MERATRONIK
  7. Zakłady przemysłu odzieżowego DANA
  8. Zakłady przemysłu odzieżowego ODRA
  9. Cegielnia STOŁCZYN. Zakłady przetwórstwa ryb CERTA
  10. Przedsiębiorstwo połowów dalekomorskich GRYF
  11. Szczecińska fabryka narzędzi VIS
  12. Spółdzielnia krawiecka ELEGANCJA
  13. Fabryka kontenerów UNIKON
  14. Szczecińskie zakłady mleczarskie
  15. Gminne spółdzielnie Samopomoc Chłopska GS
  16. Przedsiębiorstwo konserwacji zabytków
  17. Komunalne przedsiębiorstwo produkcji materiałów budowlanych KPPMB
  18. ELMET 
  19. Baza PLO ul. Hryniewieckiego
  20. Fabryka Farb i Lakierów
  21. Stocznia rzeczna ODRA
  22. Stocznia PARNICA
  23. Spółdzielnia pracy METALOTECHNIKA
  24. Żegluga na ODRZE
  25. Zakład chemiczny WISKORD
  26. Handel detaliczny MHD
  27. METALZBYT 
  28. PSS SPOŁEM
  29. BALTONA - zaopatrzenie statków
  30. Stocznia jachtowa
  31. Polska Żegluga Bałtycka
  32. SPBO - 1
  33. SPBO-2
  34. SPBP
  35. ENERGOPOL
  36. HYDROBUDOWA
  37. Fabryka maszyn budowlanych FAMABUD
  38. Zakłady przemysłu mięsnego AGRYF
  39. Zakłady przemysłu terenowego SZPT
  40. Drukarnia szczecin  
  41. Spółdzielnia pracy TRYKOT
  42. HYDROMA
  43. WODROL
  44. Fabryka mebli GOLENIÓW
  45. DOMY TOWAROWE
  46. TRANSBUD
  47. WUTECH
  48. ZETO
  49. PKS 
  50. TRANSOCEAN
  51. DROBIMEX - kapitał zagraniczny
  52. CEZAS
  53. CEFARM
  54. Wiele księgarń
  55. Około 120 zakładów rzemiosła
  56. Zniszczono szkolnictwo zawodowe
  57. Zlikwidowano wiele PRZEDSZKOLI
  58. Wieloletnie problemy KLUBu Piłkarskiego POGOŃ
  59. Zniszczono kąpielisko GONTYNKA
  60. Zniszczono Spółdzielczość różnych branż
  61. Fabryka kabli ZAŁOM
  62. Fabryka aparatury mleczarskiej
  63. Szpitale: Miejski ul. Wyzwolenia, Pulmonologiczny ul. Janosika
  64. dodam od siebie: Dom Książki, Polmozbyt, ośrodki wczasowe "Pomerania", Fabryki Domów, Składnice Harcerskie
Te 25 lat, to ogromna zmiana struktury przedsiębiorstw. Odejście od dużych zakładów przemysłowych, o państwowej własności i budowa zupełnie innego systemu gospodarki.W wielu wypadkach łącząca się z ogromnym marnotrawstwem czy korupcją. W niektórych zaś, będąca jedyną możliwą racjonalną decyzją gospodarczą, polegającą na rozsprzedaży nierentownych zakładów i przejęciu ich przez osoby gotowe poświęcić się na rzecz budowy prywatnej przedsiębiorczości.


Podyskutuj lub skomentuj - chatroom


Try Relay: the free SMS and picture text app for iPhone.